Magiczne grzyby Golden Teacher: Jak hodować i wykorzystać ich potencjał?

0
397
4.5/5 - (2 votes)

Grzybki growkity Golden Teacher zawierają psylocybinę, która ma działanie halucynogenne. Grzybnia sprzedawana jest do celów hobbystycznych i naukowych, ponieważ hodowla i spożywanie growkitów są w Polsce zabronione. Jednak w niektórych krajach substancje zawarte w tych grzybach wykorzystywane są w medycynie. Przeczytaj artykuł i dowiedz się więcej na ten temat.

Co warto wiedzieć o grzybkach growkit?

Grzybki growkit, do których należą Golden Teacher Mushroom, to odmiana halucynogennych grzybów psylocybe. Spożycie grzybów z psylocybiną powoduje zmianę spostrzegania rzeczywistości, przeżycia mistyczne, poprawę nastroju, a w większych dawkach szkodliwe urojenia, nudności, migreny i ból żołądka. Dlatego hodowla do celów spożywczych jest zabroniona. Nie mniej jednak tego typu grzyby znane były już w czasach starożytnych, zwłaszcza przez różnego rodzaju szamanów, zielarzy i znachorów. W obecnych czasach substancje psychotyczne, zawarte w growkitach, wykorzystywane są w medycynie, ale tylko w niektórych krajach i na receptę lekarską.

Grzybnia Golden Teacher do celów badawczych

Dokładne działanie growkitów nie jest do końca sprawdzone, dlatego są przedmiotem wielu badań naukowych w laboratoriach. Naukowcy obserwują rozwój grzybni, a wyodrębnione składniki opisują w pracach badawczych. Prócz tego jest wielu fascynatów tego rodzaju substancji, którzy mają mikroskopy i w warunkach domowych badają rozwój growkitów i ich wpływ na organizm. Legalna uprawa Golden Teacher jest zakazana. Możesz kupić grzybnię do celów badawczych, zamawiając online w sklepie internetowym na stronie drpsy.eu. Kupując, zobowiązujesz się do utylizacji grzybów po 72 godzinach od otrzymania przesyłki. Pamiętaj, że hodowla i spożywanie growkitów grozi konsekwencjami karnymi.

Wpływ growkitów na zdrowie i psychikę człowieka

Wiadomo, że niewielkie dawki grzybów z psylocybiną, poprawiają nastrój i uśmierzają przewlekły bólu. Dlatego też wykorzystywane są w leczeniu depresji oraz w leczeniu paliatywnym. Prócz tego dodają energii i wprawiają w euforię. Czy będą kiedyś wykorzystywane w polskim przemyśle farmaceutycznym? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno rozsądne dawkowanie pomogłoby w opanowaniu wielu chorób cywilizacyjnych.